Dywany, a Zmieniająca Się Moda | Blog Alladyn

Dywany, a Zmieniająca Się Moda | Blog Alladyn

Dywany, a zmieniająca sie moda

Czasy najdawniejsze

Dywany były nieodłącznym elementem wystroju wnętrz od wieków. Znano je już w starożytności, znalezione fragmenty tkanin oraz narzędzia tkackie każą domniemywać, że ich historia sięga około siedmiu tysięcy lat przed naszą erą. Najstarszy znany dywan zachowany w całości szacowany jest na około 3 w. p.n.e. i nosi nazwę Pazyryk. Przez długie wieki dywany orientalne były towarem bardzo luksusowym i mogła sobie na nie pozwolić tylko najbogatsza część społeczeństwa, wysocy dostojnicy, szlachta, bogaci kupcy. Zatem, o ile można mówić o modzie na dywany, to jedynie w odniesieniu do wąskiej grupy ludzi, których było na nie stać. Posiadanie dywanu było wyznacznikiem prestiżu. Aż do rewolucji przemysłowej nie było mowy o produkcji dywanów na masową skalę. Wszystkie były ręcznie tkane, w długim procesie przez najzdolniejszych rzemieślników - artystów. W Europie dywany były znane już w Cesarstwie Rzymskim, a sprowadzano je z krajów Bliskiego Wschodu.

Średniowiecze

obraz Maryi z dzieciątkiem, autor Jan van Eyck  Umieszczenie postaci Maryi z Dzieciątkiem na dywanie ukazuje wielką cześć, jaką chciał jej oddać artysta.

Prawdziwa moda na dywany zaczęła się w okresie średniowiecza. Był to czas, w którym przez wiele wieków kultura europejska stykała się z arabską. Dywany orientalne trafiały do Europy drogą handlową, lub jako łupy wojenne. Stanowiły one ogromną wartość i nawet w bogatych domach rzadko trafiały na podłogę w obawie przed zniszczeniem. Najczęściej wieszano je na ścianach lub kładziono na stołach, a na podłogach gościły w pałacach monarszych oraz najważniejszych świątyniach. W późnym średniowieczu i w renesansie powstało wiele ośrodków tkackich produkujących dywany. Choć moda na dywany została zaimportowana ze świata islamu, szybko wpasowała się w kulturę chrześcijaństwa. W średniowiecznym malarstwie święte postacie bardzo często były przedstawiane jako stojące na orientalnym dywanie. Było to wyrazem szacunku dla sacrum, a jednocześnie pokazywało jak wielką wartość przedstawiał dywan. Gdy Maryja przedstawiana jest w obecności innych ludzi, tylko jej stopy spoczywają na dywanie. Dzieła tego typu dowodzą, jak płynnie moda przeniknęła z islamu do chrześcijańskiego świata.

Renesans

wawelski arras   W Polsce Renesans kojarzony jest z Arrasami na Wawelu

W epoce renesansu coraz większe uznanie zaczęły zyskiwać dywany europejskie. Główne centra produkcyjne znajdowały się na terenie Francji oraz Flandrii. Tamtejsze wyroby spotkały się z wielkim podziwem i uznaniem całej Europy. Modne znów stały się dywany wieszane na ścianie, które zaczęto nazywać arrasami (od francuskiej miejscowości Arras). Przykładem jest chociażby słynna kolekcja arrasów polskiego króla Zygmunta Augusta.

Barok

Później nastał barok, który czasem kojarzy się z nawrotem do myślenia o śmierci i ascezie. Jednak moda na luksus miała się całkiem dobrze. Popularne były tematy artystyczne odnoszące się do natury, widoczna była też fascynacja rzadkimi przedmiotami. Dywany orientalne wciąż pozostawały jednym z nich. Zgodnie z ówczesnymi kanonami

Epoka klasycyzmu i początki rewolucji przemysłowej

stare drewniane urządzenie tkackie   Rewolucja przemysłowa pozwoliła na spadek cen dywanów, ale ucierpiała na tym ich jakość

Wiek XVIII to epoka klasycyzmu i zarazem początki rewolucji przemysłowej. Klasycyzm odwoływał się w dużej mierze do antycznego piękna, cechował się wielką elegancją, przepychem i harmonią. Lubiano zrównoważone proporcje i symetrię zarówno w architekturze, umeblowaniu jak i dywanach. Modna stała się znów tapiseria, tym razem w postaci gobelinów, które były może mniej okazałe i majestatyczne niż arrasy, ale wciąż były wyznacznikiem dobrego gustu i zamożności. Od tego czasu technologia zaczęła się coraz szybciej rozwijać na wszystkich polach działania człowieka, a więc także w przypadku produkcji dywanów.

Prezydent Ignacy Mościcki z żoną   Przed wojną na dywany w salonach pozwalała sobie jedynie elita. Na zdjęciu Prezydent Ignacy Mościcki wraz z żoną.

Proces mechanizacji produkcji sprawił, że dywany zaczęły się pojawiać w coraz większej ilości domów, jednak ich powszechna dostępność nastąpiła dopiero w wieku dwudziestym. Głównym wyznacznikiem mody w Europie ciągle była Francja.

W świeżo niepodległej Polsce, wstającej dopiero z kolan stawiano raczej na prostotę i funkcjonalność. Zazwyczaj ograniczano się do prostych, gołych parkietów, z rzadka pokrytych skromną wykładziną. Dywany widniały u najbogatszych i najbardziej wpływowych obywateli naszego kraju. Lata trzydzieste XX wieku to czas światowego kryzysu finansowego, więc znów Polacy musieli zaciskać pasa. Niedługo potem przyszła kolejna wojna i już moda prawie całkiem zeszła na drugi plan.

Era komunizmu

zwinięty czerwony dywan turecki  W czasach PRL było modne mieć turecki dywan. Kierowano się jednak bardziej kwestią dostępności towaru, niż gustu.

Następnie przyszła do nas epoka komunizmu i okupacji. Kraj był wyniszczony wojną, a stolica zrujnowana, więc w pierwszych latach mieszkańcy skupili się głównie na odbudowie kraju. Kiedy sytuacja materialna Polaków się już nieco poprawiła okazało się, że nawet w tak surowym robotniczo - przemysłowym klimacie może wykształcić się moda. Była ona dość specyficzna, ponieważ nie było wolnego rynku a całym handlem sterowało państwo. Brało się więc po prostu to, co było, niezależnie od gustu, choćby po to, żeby później na coś wymienić z sąsiadem. Mimo tych trudnych warunków moda istniała. Były pewne elementy wystroju wnętrza, które po prostu wypadało mieć. Moda na określone rzeczy wynikała często z walorów praktycznych, a nieraz z tego, że coś zaczęło być po prostu dostępne. Wielu z nas pamięta jeszcze meblościanki, półkotapczany, wszechobecne paprotki. Jednym z elementów “obowiązkowego” wyposażenia domu były także tureckie dywany. W tych czasach bardzo prężnie działał przemysł tkacki, a głównym jego ośrodkiem była Łódź, gdzie produkowano między innymi dywany. Nie działały wtedy mechanizmy wolnorynkowe, więc brało się taki dywan, jaki akurat był w sprzedaży. Dodatkowo zazwyczaj trzeba było mieć na taki towar kartkę. Nieoceniona była jednak radość z posiadania dywanu, jakikolwiek by nie był.

Upadek komunizmu i wolny rynek

Po upadku komunizmu przez jakiś czas dywany straciły na popularności. Próbowano odrzucać wszystko, co związane z poprzednim okresem. Stopniowo bogacące się społeczeństwo zaczęło garściami czerpać z Zachodu. Na nasz rynek zaczęły wchodzić zagraniczne marki. Zaczęto wymieniać “obciachowe” meblościanki na meble w nowoczesnych stylach. Za modne zaczęły uchodzić gładkie powierzchnie, wykonane z drewna, paneli, czasem glazury. Dywany wciąż były w powszechnym użytku, ale nie były wyznacznikiem trendów mody, a się do niej dopasowywały. Wreszcie przyszła moda na dywany nowoczesne, która odnowiła zainteresowanie dywanami, pełniącymi teraz funkcje praktyczno-ozdobne. 

Moda na dywany powróciła!

prostokątny dywan ozdobny w delikatne wzory   W dzisiejszych czasach w dywanach liczy się jakość oraz piękno

Dopiero ostatnie lata przyniosły swoisty dywanowy “come back” na wszystkich frontach. Skończył się stereotyp kojarzący dywan z mieszkaniem prl-owskim i znów dywany na naszych podłogach stały się modne. Młodsi konsumenci zwykle wybierają dywany tańsze, ale za to w bardziej nowoczesnym stylu (np. Patchwork, Vintage) świetnie pasujące do nowoczesnych wnętrz z Ikei, starsi zaś preferują klasyczne dywany w stylu orientalnym, które dobrze pasują do drewnianych mebli. Doświadczeni konsumenci wiedzą też, że nieraz lepiej poświęcić nieco więcej funduszy i zakupić dywan ręcznie tkany z naturalnych materiałów dobrej jakości z gęstym i mięsistym runem.